niedziela, 16 sierpnia 2015

Bhagawadgita

BHAGAWAD GITA
przekład Wandy Dynowskiej



Rozmowa Trzecia (Karma Yoga) Ardżuna Mówi:

1. Jeżeli uważasz, o Dżanardano, iż droga mądrości wyższą jest od działania, czemuż, o Keszawo, zalecasz mi tak straszliwy czyn?

2. Niejasne, dwuznaczne zdają się być Twe słowa, niepojęte dla mego rozumienia, powiedz mi więc wyraźnie, która z tych dróg doprowadzi mnie niechybnie do szczęśliwości duszy.

Błogosławiony rzecze Pan:

3. Jakom już był rzekł, dwie są dla duszy na tym świecie drogi, o Ardżuno bezgrzeszny, ścieżka poznania filozoficznego, wyznawców Sankhii i ścieżka Jogi czynu - Jogów*.

4. Nie można wznieść się ponad więzy działania przez samo powstrzymywanie się od czynów, ani też doskonałość osiągnąć przez samo wyrzeczenie.

5. Bowiem nikt nawet przez chwilę, w całkowitym bezczynie nie może trwać, każdy, chce czy nie chce, zniewolony jest do działania przez Guny* - energie właściwe Przyrodzie.

6. A kto trwa w bezruchu, w pełni władając organami działania, lecz nie przestając myśleć pożądliwie o przedmiotach zmysłów, ten, o Bharato, oszukuje siebie i słusznie nazwany być może obłudnikiem.

7. Lecz człowiek, który myślą nad zmysłami panując, bezosobiście i swobodnie organami działania* pełni Jogę czynu, jest zaiste godzien szacunku.

8. Pełń więc, Ardżuno, właściwy czyn*, bowiem czyn od bezczynu jest lepszy; bezczynem nawet ciała swego nie utrzymasz przy życiu.

9. Wszelkie działanie, które nie jest ofiarą, niewolą się staje; cały świat jest w jego więzach; więc od przywiązań wolny, synu Kunti, czyn każdy jako ofiarę pełń.

10. Gdy Pradżapati* - wszechświata Pan - w czasach pradawnych wszelkie żywe wyłonił z Siebie stworzenie, a wraz z nim ofiarę, wyrzekł był te słowa: "przez nią mnożyć się będziecie i wzrastać, niech będzie wam ona pragnień Spełnicielką;

11. "niech ofiara wasza pokarm i radość Świetlistym przynosi, a oni niech żywią was; służąc tak sobie wzajemnie*, najwyższe osiągnięcie dobro.

12. "Bowiem uczczeni żywiącą ofiarą, Świetliści wam ześlą waszych pragnień spełnienie". Lecz złodziejem zaprawdę jest ten, co plony ziemi pozywa, a dawcom ich - Świetlistym - nic w ofierze nie składa.

13. Człowiek sprawiedliwy, który po złożeniu ofiar poświęconą spożywa strawę*, uwolniony jest od grzechu; lecz ten, co lekceważy ofiarę i tylko dla siebie strawę gotuje, zaprawdę grzechem się żywi.

14. Twór wszelki pożywieniem utrzymuje życie; pożywienie dzięki deszczom się rodzi; deszcz sprowadzają ofiary; trud i praca na ofiary się składa*.

15. Wiedz, o Ardżuno, iż źródłem czynu wszelkiego jest Brahma*, a Brahmy praźródłem - Niezmienny. Oto dlaczego wszechprzenikający Brahman jest w każdej obecny ofierze.

16. I tak koło istnienia* nieustannym obraca się ruchem; człowiek, który tu na ziemi, w jego obrotach odmawia udziału, a sam lubuje się zmysłami, ten, o synu Prity, żywot grzeszny wiedzie i daremny.

17. Lecz ten, któremu Duch* jest radością jedyną, który w Duchu wszystko znajduje i nic poza Nim nie pragnie, ten zaprawdę od wszelkiego działanie jest wolny i nic już tu nie ma do spełnienia.

18. Nie dotyczy go żaden czyn tego świata i żaden bezczyn, cel jego ponad wszystko stworzenie wybiega, od żadnej nie uzależnia się istoty.

19. Więc działaj, Ardżuno, nieustannie a bezosobiście, pełniąc czyn, który spełniony być musi; przez działanie wolne od pragnienia plonów, człowiek Najwyższego dosięga*.

20. Dżanaka* i wielu innych przez czyn zdobyło doskonałość. Gwoli powszechnego dobra* działać ci także przystoi;

21. albowiem czyny ludzi wielkich są wzorem dla innych, ich przykład świeci ludowi.

22. Zważ, o Parto, iż w trzech światach* ogromnych nie masz nic co bym pełnić miał, nic co bym osiągnąć mógł, a jednak działam niezmiennie wciąż.

23. A gdybym w tym działaniu nie trwał, czujnie i niezmordowanie, ludzie by wszędzie poszli za Moim przykładem, o Parto.

24. I światy zgasłyby wszystkie, gdybym ja nie działał; chaos i bezład sprowadziłbym na ziemię, Warn pomieszanie i zagładę ludzkości.

25. Jak z pożądaniem pracuje człowiek zwykły, tak beznamiętnie, o Bharato, i ku powszechnemu dobru, trudzić się winien rozumny.

26. Niech jednak nie mąci pojmowania nierozumnych, z namiętności pracujących ludzi, raczej sam działając w niewzruszonej ze Mną harmonii, niech mi trud każdy pociągającym stara się uczynić.

27. Wszelki czyn to jeno skutek wzajemnego na siebie działania Gun - energii Przyrody - a człowiek swoją osobowością złudzony, myśli: "ja to czynię, jam czynu sprawcą*".

28. Lecz ten, o potężnie zbrojny, kto zna istotę tych energii Przyrody, ich funkcje i działania, ten wie iż wszystko to jeno "wzajemny energii ruch*", i sam działając wolnym pozostaje.

29. Ludzie nierozumni, złudzeni tych energii grą, są z ich działaniem związani; lecz mędrzec, który prawdę zna, niechaj ich pojęć nie mąci.

30. Mnie oddając czyn każdy, myślą w najwyższym Wszechduchu skupiony, od pragnień wolny i od nadziei, osobowości i wewnętrznej gorączki wyzbyty, idź w bój, Ardżuno!

31. Ludzie szczerzy i pełni wiary, którzy bez zastrzeżeń ni wątpień żyją zawsze wedle tej mojej nauki, od więzów działania wyzwolą się również.

32. Lecz ci, którzy lekceważą Me słowa i w życiu ich nie stosują, ci zaślepieni ciemni i bezrozumni, wiedz iż zguba ich przeznaczeniem.

33. Nawet mędrzec działa zgodnie z przyrodzonymi cechami swej natury; wszystkie istoty za głosem swej natury idą*; na nic się więc nie zda przymus jej zadawać.

34. Upodobanie w przedmiotach pożądania, jak i ku nim wstręt*, to zmysłów naszych przyrodzona cecha; nie należy tym dwojgu niewolniczo ulegać, albowiem wrogiem i przeszkodą nam są.

35. Lepszą Dharma własna*, choćby najskromniejsza, niźli Dharma cudza najlepiej spełniana; gdy własną pełnimy Dharmę nawet śmierć jest dobra; Dharma cudza niebezpieczeństw jest pełna.

Ardżuna mówi:

36. Lecz powiedz mi, o Warsznejo, co pcha człowieka, jakby wbrew niemu samemu, do grzechu, jakby go doń zmuszała jakaś siła fatalna, wbrew jego woli własnej.

Błogosławiony rzecze Pan:

37. Żądza Ardżuno i gniew, z Radżasu - namiętności zrodzone; wiedz, iż jest to wróg nasz na ziemi największy, co wszystko kala i wszystko pożera.

38. Jak ogień dymem, a lustro jest kurzem przyćmione, jak płód macierzystego łona okryty otoczką, tak świat ten cały przez gniew* jest przyćmiony i żądzę.

39. Zaiste wszelką mądrość, o synu Kunti, przysłania ten mędrca wróg nieustanny - pożądanie, jak płomień nigdy nie syte.

40. Mówią iż zmysły, umysł i intelekt są jego mieszkaniem, poprzez nie przysłania ono mądrość i paczy widzenie człowieka.

41. więc najpierw zmysły opanuj, o najlepszy z Bharatów, a potem zniwecz tego twórcę grzechu, wroga wszelkiej mądrości i wiedzy.

42. Mówią, iż zmysły są silne, lecz myśl jest od zmysłów silniejsza, a od myśli Rozum rozpoznający; lecz i ponad Rozum wyższy jest - ON.

43. Więc poznawszy TO co ponad czysty Rozum jest wyższe, w Duchu skupiony, Duchem cała swą kieruj naturą, zniwecz, o mocno orężny, tego wroga, tak trudne do przezwyciężenia pożądanie.

Tak brzmi przesławnych Upaniszadów Bhagawad Gity, Pieśni Pana, wiedzy o Wiecznym, Jedynym, nauki Jogi, rozmowy Szri Kriszny z Ardżuną Część trzecia, zwana JOGĄ CZYNU.


Rozmowa Czternasta
Pan rzecze:

1. Znów wyłożę ci wzniosłą naukę, ze wszystkich nauk najlepszą*, którą poznawszy wielu mędrców osiągnęło tu doskonałość najwyższą.

2. Kto zagłębiając się w tę mądrość w Mą Istność wstępuje, ten na ziemię więcej nie wraca, nawet w nowy Stworzenia Dzień, ani też pokój jego zakłóca Noc - wszechświata zniszczenie*.

3. Pramateria przedwieczna* jest łonem Moim, Nasienie Życia w nią rzucam, stąd, o Bharato, wszechistnień poczęcie.

4. Z jakiegokolwiek łona żywe pochodzą istoty, wiedz o synu Kunti, iż Pramateria przedwieczna jest ich macierzystym łonem, a JA - Rodzicem.

5. Trzy są nieodłączne od Przyrody, przyrodzone jej cechy: Harmonia lub rytm, Ruchliwość iBezwład*; one to, o potężnie zbrojny, wiążą w ciele jego nieśmiertelnego Mieszkańca.

6. Z tych Harmonia, z natury swej nieskalana i świetlista jasnością i zdrowiem darzy, o Ardżuno bezgrzeszny, a wiąże duszę przywiązaniem do wiedzy i szczęścia rozkoszą.

7. Ruchliwość o Kauntejo, z natury swej namiętną żądzę życia rodzi i za przedmiotami pogoń gorączkową, a wiąże duszę niepowstrzymaną działania potrzebą.

8. Natomiast Bezwład, wiedz o Bharato, iż z ciemnoty się rodzi i wszystkie dusze najbardziej zaślepia; więzy niedbalstwa i ociężałej narzuca gnuśności.

9. Harmonia przywiązuje do radości i szczęścia; ruchliwość do nieustannego działania; Bezwład całunem ciężkim mądrość przysłaniając w więzach ospałej trzyma obojętności.

10. Raz, o Bharato, Harmonia przeważa nad Ruchliwością i Bezwładem biorąc górę; raz Ruchliwość gdy Harmonię i Bezwład pokona; to znów Bezwład, gdy Harmonię i Ruchliwość przytłoczy.

11. Gdy światło mądrości promieniuje od wewnątrz przez wszystkie zmysłów wyloty*, można być pewnym iż Harmonia wzrasta w człowieku.

12. Gdy chciwość, zachłanność, gorączkowa działalność i niepokój wzmagają się w jego naturze oznacza to, o najlepszy z Bharatów, iż w nim cecha Ruchliwości przeważa*.

13. A gdy ciemnota, zastój, obojętność i niedbalstwo, a także zaślepienie wzrastają - znaczy to, o radości Kaurawów, iż Bezwład bierze w nim górę.

14. Jeśli w chwili śmierci Harmonia w duszy przeważa, natenczas wznosi się ona w świetliste i nieskalane sfery mędrców, którzy prawa wszechświatów poznali.

15. Jeśli człowiek umiera gdy w nim Ruchliwość przeważa tedy ponownie się rodzi wśród tych, którzy są działaniem związani; a odchodząc w Bezwładu niewoli ponowne narodziny w łonach ciemnych i bezrozumnych znajduje*.

16. Powiadają iż skutek czynów prawych jest czysty i pełen Harmonii; cierpienie* jest zaprawdę namiętnego działania plonem, a zaślepienie - gnuśnego.

17. Z Harmonii rodzi się mądrość; z Ruchliwości - chciwość; a niedbalstwo, ciemnota i bierność z Bezwładu powstają.

18. Ludzie żyjący Harmonią wznoszą się wzwyż; namiętnie ruchliwi w średnich przebywają sferach*, zaś gnuśni i ociężali opadają w dół, ciężarem najniższych pociągnięci cech.

19. Gdy Świadek, ciała Mieszkaniec, przejrzy i pozna iż sprawcami wszystkich w świecie działań są energie Przyrody, gdy ujrzy ponad nimi TEGO, który jest Najwyższy i od wszelkich cech wolny, wówczas w Mą Istność wstępuje.

20. A gdy się wzniesie ponad energie Przyrody - z których wszystkie kształty powstały - natenczas wolny od narodzin i śmierci, starości, udręki, choroby, nieśmiertelność* zdobywa.

Ardżuna pyta:

21. Jak poznać człowieka, który się wzniósł ponad tych trzech Gun działania, o Panie? Jak poczyna on sobie i jak się od nich uniezależnia?

Błogosławiony Pan rzecze:

22. Ten, o Pandawo, który przed działaniem żadnej z trzech się nie wzdraga gdy go nawiedzą, ani za nimi nie tęskni gdy go opuszczą*;

23. kto trwa jako bezstronny świadek, niewzruszony przez tych energii grę, kto widząc ich w sobie działanie mówi: "to jeno energii Przyrody ruch" i spokojny jakby na uboczu stoi;

24. kto w radości jest równy i w cierpieniu, nieugięty w Sobie; kto grudkę ziemi, kamień i złoto w równej ma cenie, a kochanych i nie miłych tak samo traktuje; stały, mocny, niezmienny* wśród pochwał jak i potępień,

25. wśród czci i niesławy; dla przyjaciół i wrogów jednaki; kto wszelkich osobistych zaniechał przedsięwzięć i w ciszy wewnętrznej niewzruszony trwa, o tym rzec można iż wzniósł się ponad trzech energii działanie.

26. I ten, który jest Mnie wyłącznie oddany i służy Mi Jogą miłości i czci, wznosi się również ponad cechy wsze i staje się godzien w Brahmana pogrążyć.

27. Albowiem Jam jest zaiste Brahmana Przybytkiem i nieśmiertelności odwieczną Krynicą, pradawnego prawa i nieskończonej szczęśliwości źródłem.

Tak brzmi przesławnych Upaniszadów Bhagawad Gity - Pieśni Pana, wiedzy o Wiecznym, Jedynym, nauki Jogi, rozmowy Szri Kriszny z Ardżuną, Część Czternasta zwana: JOGĄ OSWOBODZENIA SIĘ OD TRZECH GUN.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz