niedziela, 11 września 2016

Jezioro Mojrisa i labirynt w Egipcie

Z historii wiemy, że egipski labirynt był niesamowicie wielkim obiektem zawierającym tysiąc pięćset komnat nadziemnych i tysiąc pięćset podziemnych, zaś każda z komnat, bogato zdobiona, zajmowała wielką powierzchnię. Labirynt skrywał również salę ze skarbami Egiptu, gromadzonymi przez stulecia.

Jednym z naocznych świadków był Herodot. I tak ujął swoim piórem to, co zobaczył:

„Postanowili pozostawić po sobie pamiątkę, pomnik. Zbudowali labirynt, który leży nieco powyżej Jeziora Mojrisa, całkiem blisko miasta Krokodyli. Ten ja widziałem, a przewyższa on wszelki opis […">. Ma on mianowicie dwanaście krytych podwórców, których bramy stoją naprzeciw siebie, sześć jest zwróconych na północ, a sześć na południe ,jedna obok drugiej, a od zewnątrz otacza je jeden i ten sam mur. Są w nim dwojakie komnaty, jedne podziemne, drugie nad tymi na górze, w liczbie 3000 po 1500 każdego rodzaju. Nadziemne komnaty sam widziałem i przeszedłem, natomiast o podziemnych dowiedziałem się tylko z opowiadania. Przełożeni bowiem nimi Egipcjanie w żaden sposób nie chcieli ich pokazać oświadczając, że są w nich groby królów, którzy pierwotnie ten labirynt wybudowali, oraz świętych krokodyli. Tak więc o podziemnych komnatach mówimy tylko to cośmy usłyszeli, a górne większe od dzieł ludzkich widzieliśmy sami […"> w miejscu gdzie kończy się labirynt, przylega piramida czterdziestosążniowa, na której wyryte są wielkie figury. Droga do jej wnętrza idzie pod ziemią. Chociaż ten labirynt jest tak wielkim dziełem, jeszcze większy podziw wzbudza tak zwane Jezioro Mojrisa, obok którego ten labirynt jest wybudowany […">. Że stworzyły je i wykopały ludzkie ręce, ono samo zaświadcza. Bo mniej więcej w środku stoją dwie piramidy, każda wystająca z wody na pięćdziesiąt sążni, a pod wodą jest równie głęboka ich podbudowa. Na każdej znajduje się kamienny kolos siedzący na tronie”.

Powyższy tekst potwierdza, że budowla istniała jeszcze w 448 roku p.n.e. pomimo licznych teorii na temat rozebrania labiryntu nie znaleziono dotychczas informacji, jakoby rozebrano labirynt, a materiał wykorzystano do innej budowli, jak było chociażby w przypadku rozebrania gładkiej licówki z Wielkiej Piramidy. Natomiast malowidła pokrywające ściany i płaskorzeźby były raczej chlubą, którą należałoby się chwalić, a nie ją ukrywać. Rozebranie takiej budowli należałoby do tak ogromnych przedsięwzięć, że musiałoby trwać kilkadziesiąt lat, a tego nie dałoby się ukryć.

Diodor Sycylijski w I wieku p.n.e. opisuje:

„Po śmierci króla Egipcjanie postanowili wywalczyć sobie niepodległość i posadzili na tronie króla Mendesa, zwanego przez niektórych Marrosem. Nie dokonywał on wprawdzie żadnych wojennych wyczynów. Wybudował on sobie grobowiec, tak zwany labirynt, który zdobył sobie sławę nie tyle z powodu wspaniałości budowli, ile z powodu niezwykłej pomysłowości. Kto bowiem do niego wszedł, niełatwo znajdzie wyjście, jeśli nie ma u boku zmyślnego przewodnika. Niektórzy powiadają, że Dedal przybył do Egiptu i podziwiał pomysłowość tego dzieła i potem zbudował Minorowi na Krecie labirynt,podobny do egipskiego, w którym według legendy przebywał Minotaur. Labirynt na Krecie zniknął całkowicie, nie wiadomo czy dlatego, że władcy kazali go rozebrać, czy też czas zniszczył owe dzieło. Natomiast całość budowli egipskiej po dziś dzień przetrwała w stanie nienaruszonym”.

W dalszej części tekstu Diodor Sycylijski ponownie potwierdza informacje o położeniu labiryntu obok Jeziora Mojrisa.


Informacje powiązane z zarządzanie nieruchomościami warszawa. Zapraszam!
423 lata po Herodocie kolejny świadek, grecki geograf Starbon, tak opisuje labirynt:

„Jezioro Mojrisa przez swoją wielkość i głębokość nadaje się do tego, by w czasie przyboru Nilu przyjąć przelewające się wody […"> u obu ujść kanału znajdują się jednak śluzy, którymi budowniczowie kierują wpływem i wypływem wody. Ponadto znajduje się tu labirynt, dające się porównać z piramidami dzieło budowlane, a obok grobowiec króla, który kazał wybudować labirynt […"> jest tam tyle otoczonych kolumnami i przylegających do siebie pałacowych sal. Wszystkie w jednym szeregu i wszystkie przy jednej ścianie. […"> przed wejściem znajduje się wiele długich krytych korytarzy, które mają między sobą kręte połączenia, tak, że bez przewodnika żaden obcy nie zdołałby odnaleźć wejścia ani wyjścia z każdej sali. Najbardziej godne podziwu jest to, że strop każdej z komnat składa się z jednego kamienia, a także szersze strony krętych korytarzy wyłożone są płytami z jednego kamienia, przy czym nigdzie nie dodano ani drzewa, ani innego materiału budowlanego. Jeżeli wejść na dach, który znajduje się na bardzo znacznej wysokości, to ujrzy się kamienną powierzchnię z samych ogromnych płyt […"> również ściany zrobione z kamienia niemniejszej wielkości. Przy końcu […"> znajduje się grobowiec, czworoboczna, mierząca cztery plethrony piramida o tejże wysokości. Imię w niej pogrzebanego jest Ismandes […"> Jeśli przepłynąć obok tej budowli i jeszcze sto stadionów dalej, napotka się miasto Arisnone. Nazywało się dawniej Miastem Krokodyli […"> Nasz gospodarz, jeden z najznamienitszych mężów, który pokazywał nam święte przedmioty, poszedł razem z nami do jeziora”.

Gwoli ścisłości Starbon przebywa w Egipcie w czasach rzymskich, w 47 roku n.e. Galiusz Juliusz Cezar zadał klęskę wojskom egipskim i osadził na tronie swą kochankę Kleopatrę. Pięć lat przed przyjazdem Starbona Egipt został nazwany rzymską prowincją. Należy pamiętać, iż kapłani nie mogli pozwolić sobie na wydanie swej wiedzy i skarbu. Na pewno obawiano się różnych form ograbiania budowli z dzieł. Nikt z labiryntu nie wyszedłby bez przewodnika. Nikt nie wszedłby do dolnych komnat. Przecież Herodot 428 lat przed Starbonem nie dostał pozwolenia do zejścia na dół. Jeśli więc Starbon nie czytał dzieła Herodota, mógł nie wiedzieć o podziemiach. Był obcokrajowcem. Dlaczego obcym ktoś miał ujawniać tajemnice państwa? Wówczas Grecja była częścią Imperium Rzymskiego.

W 100 lat po Starbonie kolejny naoczny świadek odwiedza labirynt: rzymski historyk Pliniusz Starszy. W swej 36. księdze Historii Naturalnej tak pisze:

„Powiedzmy o labiryntach, bo to chyba najbardziej niesamowite dzieło wzniesione ludzkim kosztem w Egipcie. Podobno jest to pierwszy labirynt zbudowany przed 3600 lat temu przez faraona Petesycha czyli Tithoesa. Przeznaczenie budowli podaje się rozmaicie […"> Nie ulega wątpliwości, że stąd właśnie Dedal zaczerpnął wzór owego labiryntu, który wybudował na Krecie. To był drugi labirynt po egipskim. Trzeci jest na Lemmos, czwarty w Italii. Wszystkie były zbudowane z polerowanego kamienia, kryte sklepieniami, a przy tym egipski ma przy wejściu kolumny [...">. Reszta jest z czerwonego granitu ,zespolonych ze sobą olbrzymich głazów, których nie potrafią obruszyć stulecia […"> Poza tym też świątynie wszystkich bóstw egipskich, a ponadto 40 kaplic Nemezys i niezależnie od piramidy o boku 40 sążni sześć zawierających u podstawy gruntu. Porządnie już zmęczony człowiek przechodzi do owych pozbawionych wyjścia obłędnych korytarzy, a tu są jeszcze sale wysoko na piętrach i krużganki, z których się schodzi dziewięćdziesięcioma stopniami. Wewnątrz kolumny w portyku umieszczono wyobrażenie bogów, posągi królów [...">. Niektóre pałace położone są tak, że przy otwarciu drzwi powstaje wewnątrz straszliwy grzmot, po większej też części wędruje się w ciemnościach. Poza murem leżą dalsze ogromne budynki należące do labiryntu tzw. skrzydła. Dalej jeszcze inne podziemne komory, do których wiodą przekopane w ziemi korytarze”.

Herodot pozostawił jednak wskazówkę: „[…"> z całego kraju, który leży poniżej Jeziora Mojrisa, a do którego żegluga od morza w górę rzeki trwa siedem dni, ani jeden punkt nie wystawał z wody”. 146 rozdziałów dalej: „Opowiadali też krajowcy, że to jezioro ma ujście do Libijskiej Syrty, ciągnąc się wzdłuż gór powyżej Memfis ku zachodowi w głąb kraju libijskiego”.

W 45 lat po Lepsisusie, Brytyjski archeolog sir Flinders Petrie stwierdził, że pomieszczenia, które odkrył Lepsisus są: „jedynie ruinami osady rzymskiej […"> bardzo trudno złożyć coś z tak niewielu odłamków”.

Zapewne istnieje konkretny powód, dlaczego świat nie przyjął odkrycia Lepsisusa i poszukiwania nadal trwają. Niektórym może w oczach nadal świeci się skarb, ale skarb to umowna sprawa, bo dla jednego skarbem będą malowidła ścienne,czy płaskorzeźby, albo sama budowla jako zabytek, a dla drugiego skarbem będzie złoto i kamienie szlachetne. Skoro nie odnaleziono żadnych zapisów na temat rozebrania tej budowli, to zapewne ona nadal pozostaje schowana pod piaskami pustyni, jak wiele innych zabytków. Nie należy też wykluczać opcji, że każda staroegipska budowla miała swoich strażników, których zadaniem było chronienie tajemnicy.

Cała wiedza ludzkości opiera się na odnalezionych materiałach. Zapewne nie bez powodu ginęło wiele starożytnych dzieł, nie tych niszczonych publicznie, ale tych, które z dnia na dzień przestawały istnieć. Cały świat skrywa tak wiele tajemnic, które mogą nigdy nie zostać odkryte. Niektóre odkrycia wynikają zupełnie przypadkowo, kiedy w danym miejscu szukane jest coś zupełnie innego. Oświeca nas poznawanie tych tajemnic, ujawnia rzeczy, o których wcale nie mieliśmy pojęcia. Nie wszystkie odkrycia są okrzyknięte przez prasę, bo zawsze istnieje powód ich ukrycia. Jeżeli nie znamy zwyczajnych zasad postępowania nieżyjącej kultury, nie jesteśmy w stanie niczego stwierdzić na jej temat. Podobnie piaski pustyni skrywają niezliczone tajemnice historii, które rozgrywały się przez tysiąclecia i tylko dokładna penetracja tych terenów może nam ukazać ich położenie lub przyczynić sie do odkrycia nowych kultur. Co w rzeczywistości dałoby ludzkości odkrycie egipskiego labiryntu? Kapłani egipscy byli niezwykle wykształceni i dotychczas nie poznaliśmy źródła ich wiedzy. Labirynt może skrywać informacje na temat wiedzy, którą dysponowali.
Zrodlo: http://zarzadzanienieruchomosciamiwarszawa72.blox.pl/2013/03/Egipski-labirynt-nadal-jest-zaginiony.html

sobota, 10 września 2016

Egipska mapa nieba

The Fascinating accounts of the ancient Egyptian star map

Ancient Egypt is one of those places that everyone has heard of, whether your mom and dad told you as a child stories about great Pharaohs that built a prospering Empire and constructed Temples to survive the test of time, to history lessons that describe every aspect of this great Ancient Civilization.


orions belt orientation pyramids

What if Ancient Egypt and its history go way beyond what we think and know of today?
Is there a real connection between the placement of the Great Pyramid of Giza and its two companions and the Constellation of Orion? If so, how would have ancient Egyptians known of this Constellation and why did they give such importance to it?
Ancient Egypt is the place where Mythology and reality are separated by a thin line.
The stars of Orion were associated with Osiris, the sun-god of rebirth and afterlife according to the ancient Egyptians. But this story is told by many other ancient civilizations that also claim that “The gods” came from the stars of Orion and Sirius.
Is there something more to the Correlation of the Pyramids at Egypt and Orion’s constellation? Can we find more evidence monuments aligned to other constellations or to the Milky Way perhaps? We present you here with these images that show the Stars of the Milky Way in comparison to the placement of Pyramids and monuments in Egypt. Looking at the image below we see an incredible if not identical similarity between the placement of the stars to the placement of the Pyramids across Egypt.

For example, we find that Sirius is aligned to Abu Ruwash, which is 8 km to the North of Giza, and that is the site of Egypt’s most northerly pyramid, also known as the lost pyramid — the mostly ruined “Pyramid of Djedefre,” the son and successor of Khufu. If we travel to the south, we will reach the Giza Plateau where we find that the three Pyramids are aligned precisely to Orion’s three stars. Traveling further south will take us to Zawyet el’Aryan where we find two Pyramids, the first one is The Layer Pyramid and the second is an unfinished Pyramid, all that stands now is a square base on which the core of the pyramid would have been constructed. When we look for a correlation, we find that Zawyet el’Aryan is in correlation to Aldebaran or Alpha Tauri which is a red giant star located about 68 light years away in the zodiac constellation of Taurus.
The name Aldebaran is Arabic and translates literally as “the follower”, presumably because this bright star appears to follow the Pleiades, or “Seven Sisters” star cluster in the night sky. This takes us further south and so we finally reach Abusir which an extensive necropolis of the Old Kingdom period, together with later additions – in the vicinity of the modern capital Cairo. This Necropolis has a total of 14 pyramids at the site, which served as the main royal necropolis during the Fifth dynasty.
There are three mayor pyramids at Abusir, the Pyramid of Neferirkare Kakai, the tallest pyramid at the site, the Pyramid of Nyuserre, the most intact pyramid at the site and the Pyramid of Sahure known for its finely carved reliefs. Abusir is in correlation of the Pleiades which are an open star cluster containing middle-aged hot B-type stars located in the constellation of Taurus. It is among the nearest star clusters to Earth and is the cluster most obvious to the naked eye in the night sky.
Image obtained from "The Hidden Records"
Image obtained from “The Hidden Records.”
When we move south from Abusir, we will arrive at Saqqara which is a vast, ancient burial ground in Egypt, serving as the necropolis for the Ancient Egyptian capital, Memphis. Saqqara features numerous pyramids, including the world famous Step pyramid of Djoser, sometimes referred to as the Step Tomb due to its rectangular base, as well as a number of mastabas. Saqqara covers an area of around seven by 1.5 km. This region also shows correlation with the Milky Way and these structures are placed with an incredible alignment of the stars.
Moving further south from the Saqqara we will reach the Pyramids and monuments of Pepi I and Pepi II and also The Pyramid of Khendjer located between the pyramid of Pepi II and the pyramid of Senusret III in South Saqqara. Traveling in a “straight line,to” we will arrivatthe Senusret pyramid complex which was built north-east of the Red Pyramid of Dashur. Senusret’s pyramid is 105-meter square and 78 meters high. The total volume was about 288,000 cubic meters. Further, south we will find the ruins of Amenemhat II, Amenemhat III and Amenemhat I, all of these structures are a reflection of the start above, with incredible precision.
Also in lower Egypt following the Milky Way, we will find the Red Pyramid and the Bent Pyramid in perfect correlation. The Red Pyramid also called the North Pyramid, is the largest of the three major pyramids located at the Dahshur necropolis. It’s also the third largest Egyptian pyramid, after those of Khufu and Khafra at Giza. The Bent Pyramid is a perfect example of early pyramid development in Egypt, this was the second pyramid built by Sneferu.
STARMAP_EGYPT2
Another thing that we find amazing is the fact that the Pyramid complex at Saqqara reflects in an incredible way the Andromeda galaxy. The correlation is amazing, and so many similar attributes cannot be a coincidence. The builders and ancient engineers in ancient Egypt had incredible knowledge in Astronomy, Mathematics  Physics, Geology, and Geography.
They knew exactly how to place the monuments so that they reassembled what was in the “sky.” The Pyramid of Djoser, the Pyramid complex of King Pepi I and Pepi II, Pyramid complex of King Unas all are placed in correlation to a star in the Andromeda Galaxy and in such a way that when looking at it, the Milky way in the sky appears where the Nile river is on Earth. Coincidence? Or Knowledge?
EGYPT Saqqara pyramids
We know that the position of these monuments was not random, we know that to ancient Egyptians and their rulers, these Stars had a significant impact in their life, everything was based on Astronomy. Their gods came from the heavens down to Earth from these Celestial destinations, and it is up to us to determine who these ” Heavenly Visitors” were in reality.
Zrodlo: http://www.ancient-code.com/egyptian-star-map/

Piramidy a gwiazdy

Największa i najbardziej tajemnicza piramida w kompleksie piramid w Gizie nosi imię Cheopsa (Chufu, Khufu). Piramida Cheopsa jest jedynym dobrze zachowanym cudem świata. Została wzniesiona w XXVI wieku p.n.e. Pierwotna długość boku podstawy wynosiła 230 m, wysokość 146,6 m, kąt nachylenia ścian 51 stopni i 50 sekund. Ściany piramidy Cheopsa były obłożone licówką z polerowanego białego wapienia, a wierzchołek czarnym diorytem. Rdzeń piramidy wzniesiono z ciosów miejscowego wapienia. Piramida Cheopsa składa się z 2,5 miliona bloków kamiennych, o łącznej wadze 6 miliona ton. Waga jednego bloku wynosiła od 3 do 80 ton (według Jeana Suchy'ego i Chantala Cinquina nawet do 390 ton !). Wejście do piramidy znajduje się pośrodku ściany północnej, na wysokości 20 m i prowadzi do stromego korytarza, na przedłużeniu którego wykuto w skale pod piramidą komorę grobów, której nigdy nie wykończono. Po zaniechaniu w niej prac, wybudowano nieopodal wejścia inny pasaż skośnie wznoszący się w górę, który następnie przechodził w poziomy korytarz wiodący do drugiej komory, również prawdopodobnie nigdy nie używanej. W trzecim stadium prac na przedłużeniu skośnego pasażu wybudowano wielką galerię o długości 47 metrów i wysokości 8,5 metrów, o ścianach z pięknie wypolerowanych bloków wapiennych, zakończoną poziomym przedsionkiem wyłożonym granitem, prowadzącym do granitowej komory właściwej, nad którą umieszczono konstrukcję składającą się z pięciu komór odciążających. Do komory tej prowadzą skośne szyby wentylacyjne. Przez blisko 3,5 tysiąca lat prawdopodobnie nikt nie wszedł do piramidy, ponieważ Egipcjanie bali się klątwy. Pierwszym śmiałkiem był prawdopodobnie Abd Allah al-Ma'mun, jednak nie znalazł tak jak sądził skarbów. W 1168 roku Arabowie zniszczyli część Kairu, aby nie oddać miasta Chrześcijanom. Odbudowując Kair odrywali z piramidy płyty wapienne i budowali z nich mieszkania. Nie oszczędzono również wierzchołka budowli i najwyższych partii, w związku z tym obecnie Piramida Cheopsa liczy 137 metrów. 

Część danych pochodzi z "Encyklopedii Sztuki Starożytnej"

Osiem kilometrów od Kairu, w Gizie, ponad pustymi obszarami oraz kompleksem mniejszych piramid i grobowców górują trzy wielkie piramidy. Nie opodal wznosi się ogromny posąg Sfinksa. Te cuda starożytnego świata przetrwały blisko 5000 lat, ale dopiero od XIX wieku archeolodzy zaczęli zbierać informacje dotyczące ich powstania. Miasteczko Giza położone jest w delcie Nilu na obszarze stanowiącym niegdyś granicę pomiędzy Górnym a Dolnym Egiptem. Około 2925 r. p.n.e., gdy oba te królestwa zostały zjednoczone, stolicą nowego Egiptu stało się położone na zachodnim brzegu Nilu Memfis. Przez prawie 3000 lat stanowiło siedzibę faraonów, których 30 dynastii rządziło Egiptem. Wielkie piramidy w Gizie zostały wzniesione za czasów czwartej dynastii (2575-2465 r. p.n.e.). Największa z nich, grobowiec faraona Cheopsa (Chufu), powstała jako pierwsza. Piramida stojąca pośrodku, zbudowana jako druga, jest nieco mniejsza i należy do syna Cheopsa, Chefrena. Trzecia, znacznie mniejsza, jest piramidą faraona Mykerinosa, wnuka Cheopsa. 

Piramida Cheopsa, zwana inaczej Wielką Piramidą. Jedna z trzech największych piramid egipskich w Gizie (Gizah). Zbudowana została jako grobowiec ok. 2575 r p.n.e. na rozkaz Cheopsa (Chufu, syn Snoforu i królowej Hetepheres) faraona IV dynastii. Piramida pierwotnie miała wysokość 146,6 m (dziś 137 m), długość boków u podstawy wynosiła 230 m (dziś 227 m), zaś kąt nachylenia ścian - 51°50'. Materiał, z jakiego wykonano tę największą budowlę ludzkości, pochodził z kamieniołomu Mokattam (obecnie dzielnica Kairu). Bloki kamienne, z których była zbudowana piramida, przykrywała pierwotnie licówka z gładzonego wapienia i granitu. Resztki takiej licówki znajdują się tuż pod wierzchołkiem piramidy Chefrena. Odbijające się w wypolerowanych płytach promienie słońca wywoływały niezwykły efekt wizualny. Piramida świeciła jak pochodnia i była widoczna z bardzo daleka. Niestety, okładzina ta została rozebrana między innymi przez Arabów budujących Kair. W ten sposób odsłoniła się konstrukcja piramidy składająca się z niezliczonej ilości kamiennych stopni o wysokości ok. 1,5 m. Wejście do piramidy usytuowane jest po północnej stronie budowli w ;szóstej warstwie kamieni. Pierwotnie zaś otwór wejściowy znajdował się nieco powyżej tego, który przeznaczony jest dla turystów (20 m n.p.m.). "Nowe wejście" zostało wykute w 820 na rozkaz kalifa al-Ma'muna. Wewnątrz piramidy znajdują się dwie odnogi. Jedna odnoga prowadzi do nie udostępnianej zwiedzającym podziemnej komory, natomiast druga o wysokości ponad 1 metra wiedzie lekko pod górę. W pierwszej komorze korytarz długości 35 m i wysokości 1,75 m prowadzi do pomieszczenia niesłusznie nazywanego Komnatą Królowej. W rzeczywistości była to komora grobowa piramidy. Zbudowana jest w całości z wapienia. Na wschodniej ścianie znajduje się wielka nisza ze sklepieniem wspornikowym. Zmiana planów budowniczych spowodowała, że skonstruowano trzecią wyższa komorę grobową. Ostateczne miejsce spoczynku faraona wiedzie poprzez Wielką Galerię (47 długości i 8,5 m szerokości). U góry ściany szczytowej najwyższego końca Wielkiej Galerii znajduje się przedsionek, który prowadzi do właściwej Komory Króla. Ma ona wymiary 5,2 m na 10,8 m i 5,8 m wysokości. Ściany, pułap i posadzka wykonane są z czerwonego granitu. Sufit tworzy 9 monolitowych płyt o wadze 50 ton każda. W zachodniej części pomieszczenia stoi sarkofag bez pokrywy.

Piramida Chefrena (Chafre) zbudowana została ok. 2540 r p.n.e. Chefren był czwartym władcą starożytnego Egiptu IV dynastii. Był synem Cheopsa i ojcem Mykerinosa. Zbudował drugą co do wielkości (143,5 m), po piramidzie Cheopsa piramidę w Gizie oraz Sfinksa. Za panowania Chefrena kult boga słońca Re stał się religią państwową. Chefren wysłał ekspedycję na półwysep Synaj (do kamieniołomów i kopalni turkusów) oraz do kamieniołomów granitu w okolicach Abu Simbel. Zbudowana przez Chefrena piramida posiada najpełniej zachowany kompleks grobowy z całej grupy piramid w Gizie. Pierwotne jej wymiary wynoszą: 145,5 m wysokości, podstawa kwadratowa o boku 215,5 m i kąt nachylenia 53°10'. Dolna świątynia nazywana dawniej Świątynią Sfinksa została odkopana w 1853. Wnętrze świątyni zbudowane jest wapienia i czerwonego granitu. Piramida ma dwa wejścia od strony północnej: jedno na wysokości 11 m od ziemi, drugie na poziomie terenu o parę metrów od piramidy. Korytarze prowadzą do poziomego przejścia, które kończy się komorą grobową. Dolna jej część wykuta została w pierwotnej skale, górna oraz strop namiotowy znajdują się wewnątrz rdzenia piramidy. Sarkofag wykonany z pięknie polerowanego granitu został wpuszczony w podłogę w końcu komory. Na południowej ścianie komory Belzoni, odkrywca wejścia do piramidy i jej badacz, umieścił swoje nazwisko i datę - 1818.

Pyramida Mykerinosa, zbudowana ok. 2525 r p.n.e. przez Mykerinosa (Mykerynosa, Menkaure) staroegipskiego władcę z IV dynastii, syna Chefrena, wnuka Cheopsa.Pierwotne jej wymiary wynoszą: (67 m wysokości, podstawa - 108 m, 51° nachylenie boków). Dolna świątynia grobowa leży koło muzułmańskiego cmentarza i jest zbudowana z cegły mułowej. Znaleziono tu triadę łupkową Mykerinosa oraz fragmenty innych posągów. Obok świątyni grobowej (po południowej stronie piramidy) stoją trzy małe piramidki, z których jedna jest zwykłą piramidą pomocniczą i przypuszczalnie należy do królowej Chamerenebty, siostry-żony Mykerinosa. Piramida utraciła większość ze swojej wapiennej licówki. Ucierpiała również jej zasadnicza konstrukcja, a zwłaszcza jej bok północny przecięty głębokim wykopem. W 1196 wezyr jednego z kalifów egipskich, Karakusz próbował zniszczyć te piramidę jako pomnik bałwochwalczych władców. Komora grobowa zawierała wspaniały sarkofag, który w czasie transportu do Anglii zatonął u wybrzeży Portugalii.

W 1994 roku Robert Bauval w książce "The Orion Mystery" przedstawił teorię wykazującą, że piramidy IV Dynastii były budowane jako ziemskie odzwierciedlenie gwiazdozbioru Oriona. Egipski bóg Ozyrys utożsamiany był z gwiazdozbiorem Oriona, prawdopodobnie też z tego powodu wybudowano na terenie nekropolii Memfickiej szereg piramid odpowiadających swym położeniem gwiazdom tego gwiazdozbioru. Bauval i Hancock ustalili korzystając z obliczeń komputerowych, że układ Oriona i piramid pokrywały się w sposób idealny w 10500 roku p.n.e. zdaniem badaczy oznacza to, że chociaż budowa piramid zakończyła się około 2500 p.n.e. to jednak plan całego kompleksu powstał 8000 lat wcześniej (czyżby jednak projektantami piramid byli Atlantydzi ?). W tym czasie ok. 10500 roku p.n.e. Orion przechodził przez najniższe swoje położenie, w tym czasie następowało ocieplenie klimatu Ziemi i koniec ostatniego zlodowacenia. Klimat Egiptu stał się suchy. Do dziś pięć zachowanych piramid stanowi ziemskie replikę gwiazdozbioru Oriona, a słynne piramidy w Gizie są idealnym odbiciem trzech gwiazd składających się na pas Oriona. Również dwie piramidy w Dahszur wybudowane przez Snofru (ojca Cheopsa) stanowią część mapy nieba. Według Bauvala są to gwiazdy gwiazdozbioru Byka: Aldebaran i ε-Taurus. Jeszcze w czasach V Dynastii wybudowano mniejsze piramidy, które uzupełniają między innymi głowę Oriona i gwiazdy towarzyszące Aldebaranowi. To ziemskie odbicie nieba miało umożliwić faraonowi przejście w zaświaty Ozyrysa. Można przyjąć, że tak naprawdę piramidy były wyrazem wiary całego społeczeństwa, nie kaprysem jednego władcy. Ceremonie pogrzebowe odbywające się we wnętrzu Wielkiej Piramidy miały przeprowadzać dusze faraonów w zaświaty, a sama piramida służyła nie jednemu faraonowi, lecz wielu pokoleniom Egipcjan.

W ciągu ostatnich kilkunastu lat tajemnicze zjawiska zachodzące we wnętrzu piramid były przedmiotem bardzo licznych artykułów w prasie codziennej. Środowiska naukowe z dużą rezerwą odnosiły się jednak do sensacyjnych doniesień o różnorodnych przejawach "energii piramid", gdyż wiadomości te były po prostu zbyt nieprawdopodobne, aby mogły być prawdziwe. Hobbyści i entuzjaści na całym świecie ostrzyli w piramidach żyletki, przechowywali przez długi czas żywność, zmieniali smak wina czy też papierosów - oczywiście na lepszy, wreszcie wypoczywając lub śpiąc w modelach piramid, donosili o poprawie samopoczucia, regeneracji sił, itp. A wszystko to rozpoczęło się w latach trzydziestych XX wieku. Francuski badacz Antoine Bovis odkrył podczas zwiedzania komory grobowej piramidy Cheopsa zjawisko mumifikacji. Ciała nieżywych zwierząt nie uległy biologicznemu rozkładowi lecz odwodnieniu i zasuszeniu. Bovis rozpoczął po powrocie z Egiptu serię eksperymentów z modelami piramidy Cheopsa. Zbudował zatem jej model, usytuował go w kierunku północ-południe. Na 1/3 wysokości tego modelu (tak samo jak komora grobowa w piramidzie Cheopsa) i umieścił tam zdechłego kota. Po pewnym czasie tego eksperymentu ciało kota uległo odwodnieniu, i mumifikacji. To samo działo się również z rybami i jajkami. Bovis wpadł jako pierwszy na pomysł zastosowania energii piramid w celu wzmocnienia sił witalnych organizmu. Niecodzienne eksperymenty Bovisa kontynuowali inni badacze francuscy: de Belizal, Chaumery i Morel. Stwierdzili oni, że prócz piramid podobny rodzaj energii emitują także niektóre inne struktury geometryczne i znaki symboliczne. Stąd też ten rodzaj oddziaływania nazwali oni promieniowaniem kształtów. Niezwykłe oddziaływanie piramid zainspirowało do eksperymentów czeskiego elektryka Karela Drbala. Wykorzystując energię piramid skonstruował on i opatentował w 1959 roku przyrząd do ostrzenia żyletek, nadając mu nazwę "Przyrząd do ostrzenia żyletek - Cheops". Składa się on z pojemnika w kształcie piramidy, do którego wkłada się żyletkę. Ostrze żyletki jak wykazywały liczne doświadczenia regeneruje się w piramidzie. Piramida zbudowana jest z materiałów o właściwościach izolacyjnych (takich jak papier, czy tworzywo sztuczne). Cała istota działania to umieszczanie żyletki. Musi się ona znajdować na 1/3 wysokości piramidy i jej oś musi być skierowana w kierunku północ-południe. Regeneracja ostrza nie trwa długo, tak przechowywaną żyletką można podobno ogolić się nawet 50 razy. Eksperymenty Drbala odbiły sie szerokim echem na całym świecie i pociągnęły za sobą serię doświadczeń z wykorzystaniem piramid, w tym oddziaływaniem piramid na organizmy żywe. W wyniku eksperymentów stwierdzono, iż niebywałe rezultaty przynosi poddawanie żywych roślin i zwierząt oddziaływaniu piramid. Amerykańscy badacze Flanagan, Schul i Pettit podlewali wodą przetrzymywaną w piramidzie rośliny. Doświadczenia wykazały, że wzrost takich roślin jest znacznie bujniejszy niż innych rosnących na tym samym poletku, a nie podlewanych wodą z piramidy. Amerykanie wykorzystali również piramidy do przechowywania żywności. okazało się, że produkty żywnościowe w piramidach nie tylko dłużej zachowują świeżość, ale dodatkowo polepszają ich walory smakowe. Amerykanie przeprowadzili również badania związane z falami alfa. Patrick Flanagan umieścił nad głową badanego, w chwili gdy ten miał oczy zamknięte, piramidę o podstawie dwóch stóp. Gdy piramida znajdowała się nad jego głową do głośnika dotarły silne fale alfa. Po usunieciu piramidy fale alfa zanikły. Doświadczenie te powtarzano na innych osobach i uzyskiwano takie same wyniki. Fale alfa pojawiaja się przy przechodzeniu i przejściu w wyższe stany świadomości. Przy medytacji przejście do stanu alfa wymaga czasu od 5 do 20 minut. Pod koniec lat siedemdziesiątych grupa kilku Polaków pod kierunkiem doc. Bonawentury Kochela i dr Jana A. Szymańskiego mając odpowiednie przygotowanie i możliwości prowadzenia badań, postanowiła poddać naukowej weryfikacji niektóre z sygnalizowanych zjawisk. Biorąc pod uwagę, że za rozkład ciał zwierzęcych i produktów żywnościowych odpowiedzialne są wszechobecne mikroorganizmy, a wśród nich szczególnie duże znaczenie ma Escherichia Coli, postanowiono zbadać, czy istnieje wpływ modelu piramidy Cheopsa na te bakterie. Hodowle bakterii E.coli na podłożu stałym Levine'a rozwijały się w piramidzie wykonanej z blachy miedzianej oraz w bryle o kształcie sześcianu wykonanej z tego samego materiału. Stwierdzono, że wzrost bakterii mierzony przeciętną średnicą kolonii jest mniejszy o 46% w piramidzie w stosunku do sześcianu. Wyniki takie otrzymano tylko dla hodowli umieszczonej na 1/3 wysokości piramidy. Hodowle umieszczone nieco niżej nie różniły się od kontrolnych. Następnie przeprowadzono badania tych samych bakterii hodowanych w pożywce płynnej. Tak jak w poprzednim doświadczeniu próbówki z hodowlami bakterii umieszczono w piramidzie i sześcianie. Po czasie 95 godzin bakterie odwirowano i zważono. Okazało się, że masa bakterii wyrosłych w piramidzie jest mniejsza o 14,2% od masy bakterii pochodzących z sześcianu. stwierdzono, że masy suche bakterii z obu hodowli są sobie równe, a zatem stwierdzono różnicę ciężaru żywych bakterii wynikają z różnej ilości zawartej w nich wody. W kolejnych pracach postanowiono sprawdzić, czy również dla innych mikroorganizmów występują podane wyżej zależności. Stosując bardzo podobną metodykę, przeprowadzono badania rozwoju drożdży Saccharomyces elipsoideus, a także gronkowców Staphylococcus aureus w pożywkach płynnych. W badaniach tych wykazano, że przeciętne masy drożdży jak i gronkowców z hodowli w piramidzie i w sześcianie nie różnią się miedzy sobą. Następne doświadczenia polska grupa przeprowadziła z rozwojem pszenicy Triticum vulgare. W eksperymencie posłużono się dwoma modelami piramidy Cheopsa, z których jedna wykonana była z blachy stalowej, druga zaś z płyty pilśniowej oraz dwoma sześcianami wykonane odpowiednio z tych samych materiałów. Wszystkie cztery znajdowały się w jednakowych warunkach mikroklimatycznych i były ustawione krawędziami prostopadle do północy magnetycznej. Do każdej bryły wstawiono dwa pojemniki wypełnione piaskiem i zawierające po 40 ziaren pszenicy. Pomiary wysokości części nadziemnej wykonywane co 24 godziny umożliwiły określenie pełnej charakterystyki wzrostu wydłużeniowego w każdej hodowli. Wykazano, że przeciętna wysokość pszenicy wzrastającej w piramidzie z płyty pilśniowej jest większa o 23,34% od pszenicy wzrastającej w sześcianie z tego samego materiału. Nie zaobserwowano natomiast różnic wysokości pszenicy w pozostałych trzech bryłach. Przyczyn przyspieszenia wzrostu autorzy dopatrują się w aktywizacji hormonów wzrostowych: auksyn i giberelin. Można również wywnioskować, że obserwowany efekt nie zależy wprost lub wyłącznie od obecności ziemskiego pola elektrycznego i magnetycznego. Wydaje się konieczne zaproponowanie istnienia w piramidzie "oddziaływania geometrycznego" związanego z jej kształtem geometrycznym i warunkowanego występowaniem wewnątrz pola elektrycznego i magnetycznego. Następne przeprowadzone badania dotyczyły aktywności kilku bardzo ważnych enzymów, występujących w organizmie człowieka, a wśród nich alfa amylazy. Stosując test amylazowy zmierzono aktywności tego enzymu w surowicy znajdującej się w modelu piramidy Cheopsa i w sześcianie. Próbki surowicy przetrzymywano w bryłach przez czas: 5, 10, 20, 25, 30, 35, 40 minut i bezpośrednio po wyjęciu mierzono aktywność enzymu. Zmiany tej aktywności w czasie są bardzo charakterystyczne. W ciągu pierwszych 10 minut zachodzi obniżenie aktywności przeciętnie o 7%, poniżej następuje jej wzrost do wartości wyjściowej oraz dalszy wzrost o około 15% aż do uzyskania wartości maksymalnej. Nastepnie zachodzi spadek aktywności, aż między 30 a 40 minutą aktywność osiąga wartość wyjściową. Zaobserwowane zmiany aktywności sugerują istnienie odwracalnych zmian konformacyjnych enzymu, a przez to efektywności jego katalitycznego działania. W roku 1979 Bonawentura Kochel zbadał metodą spektofotometryczną efekt oddziaływania wnętrza modelu piramidy Cheopsa na roztwór fizjologiczny. W badaniach stwierdzono powstanie nowego pasma absorpcyjnego w nadfiolecie i określono zależność tego efektu od czasu działania piramidy. Próbki z roztworem fizjologicznym przetrzymywano przez czas: 2, 12 i 42 godzin w modelu piramidy wykonanym z blachy aluminiowej. Próbki kontrolne znajdowały się w odległości 2 metrów od tej bryły. Po wymienionych czasach mierzono absorbancję próbek w zakresie od 28000 cm-1 do 48000 cm-1 na spektofotometrze "Specord". Okazało się, że dla próbek przetrzymywanych w piramidzie względem kontrolnych występuje pasmo absorpcji o środkowej liczbie falowej 44400 cm-1 co dowodzi istnienia w roztworze molekuł wzbudzonych w wyniku absorpcji promieniowania o energii E=5,5 cV. Stwierdzono też, że absorbancja wzrasta liniowo z czasem oddziaływania. Wyniki badań wskazują na zachodzenie w roztworze fizjologicznym reakcji obejmującej składniki tego roztworu, wskutek czego może powstawać nowa substancja wykazującą opisaną absorpcję. Ta hipotetyczna substancja pozostawała jednak niezidentyfikowana. Dopiero na początku roku 1982 Jan Szymański szukając wyjaśnienia wpływu badanych brył na rozwój mikroorganizmów wyraził przypuszczenie, że może nią być nadtlenek wodoru H2O2. Przypuszczenie to zostało oparte na tym, że mikroorganizmy nie wytwarzające katalazy, jak np. Escherichia Coli, czyli enzymu rozkładającego H2O2, podlegają hamującemu ich wzrost wpływowi piramidy, natomiast w przypadku drożdży lub gronkowców powstający w hodowli nadtlenek wodoru jest natychmiast rozkładany przez enzymy oksydoredukcyjne. Przypuszczenie to zostało potwierdzone, poprzez badania spektofotometryczne wody redestylowanej. Zastosowano metodykę bardzo zbliżoną do przyjętej w badaniach roztworu fizjologicznego. Próbki wody redestylowanej umieszczono w aluminiowym sześcianie oraz aluminiowej piramidzie. Po 48 godzinach zmierzono absorbancję w zakresie od 28000 cm-1 do 54000 cm-1 na spektofotometrze "Specord". Wykazano, że próbce wody z piramidy, mierzonej względem próbki z sześcianu występuje pasmo absorpcyjne o liczbie falowej 51300 cm-1 (194,9 nm) i absorbancji A=0,51. Analogiczne pomiary dla 0,01% wodnego roztworu nadtlenku wodoru wykazały istnienie pasma absorpcyjengo o liczbie falowej 51500 cm-1 (194,2 nm) i absorbancji A=0,51. Należy tu zaznaczyć, że badania te były powtarzane przez J. Szymańskiego wielokrotnie i chociaż pod względem jakościowym wyniki były niezmienne, to pod względem ilościowym tzn. wielkości absorbancji różnice pomiędzy wynikami z różnych dni były znaczne. Na podstawie przedstawionych wyżej wyników doświadczeń została opracowana przez B. Kochela tzw. hipoteza nadtlenkowa, będąca całościowym teoretycznym ujęciem zagadnienia. Analiza teoretyczna warunków energetycznych, jakie są niezbędne dla powstania nadtlenku wodoru, określiła, że długość fali oddziaływania geometronicznego jest nie większa niż 177 nm, a więc energia kwantu nie mniejsza niż 7eV. W następstwie przedstawionych faktów B. Kochel stwierdził, że efekty zachodzące w piramidzie wymagają przyjęcia istnienia w niej szczególnego oddziaływania, które ze względu na jego hipotetyczny związek z geometrią bryły można nazwać geometronicznym. B. Kochel dokonał również literaturowego przeglądu skutków oddziaływania niewielkich ilości nadtlenku wodoru na rozmaite substancje i wykazał daleko idącą zgodność z efektami działania piramidy. A oto niektóre tylko ze skutków takiego oddziaływania: H2O2 dodany w ilości 0,001% do 0,1% do hodowli Escherichi coli hamuje ich wzrost, a dodany w ilości większej niż 0,1% niszczy je całkowicie; H2O2 działając w ilości od 0,01% do 1,5% na ziarna pszenicy zwiększa ich siłę i szybkość kiełkowania; H2O2 stosuje się do konserwowania wielu produktów spożywczych. Zawartość 0.1% H2O2 w mleku obniża o 95% ilość patogennych mikroorganizmów i zapobiega jego kwaśnięciu; H2O2 działając in vitro wpływa na białka uczestniczące w krzepnięciu krwi, a także na większość enzymów. Znaczący wkład w poznanie zjawisk geometronicznych i grafotronicznych (czyli oddziaływania znaków symbolicznych i napisów) ma prof. Jerzy Mazurczak. Wykazał on za pomocą serii doświadczeń na poletkach, że modele piramid i niektóre znaki symboliczne stosowane w różnych kręgach cywilizacyjnych przyspieszają proces kiełkowania i wzrostu roślin. Oddziaływania te udało się zarejestrować za pomocą superczułej aparatury do pomiaru emisji fotonów. Od wielu lat badaniem właściwości energetycznych piramid i ich budową zajmują się Czesław Galewski i Ryszard Chęciński. Wyniki ich badań zachęciły wielu lekarzy medycyny konwencjonalnej do zastosowania piramid w leczeniu rehabilitacyjnym. Już dziś stosuje je z powodzeniem Łódzka Akademia Medyczna i sanatorium w Świnoujściu. Jak skuteczna potrafi być energia piramid w leczeniu różnych schorzeń, świadczą przypadki odnotowane w Sanatorium Ośrodka Górniczego w Świnoujściu. Energia piramid, jak każdy lek, źle zastosowana, może być szkodliwa. Udowodnił to nauczyciel akademicki z Monachium, prof. Joachim Eichmeier. Wzorem K. Drbala umieścił on pod modelem piramidy żyletkę i po kilku dniach okazało się, że jej ostrze zostało stępione. Przyczyną tego zjawiska było złe zorientowanie piramidy względem osi magnetycznej Ziemi.

Francuscy radiesteci: Leon Chaumery, i Arnold de Belizal badali rozkład promieniowań radiestezyjnych (zwanych kolorami) wokół Wielkiej Piramidy w Gizeh. Uzyskany i wielokrotnie powtarzany wynik: Najsilniejsze promieniowanie, zwane zielenią ujemną (V-­) występuje na południowej ścianie piramidy. Jednocześnie ten właśnie kierunek geograficzny wskazuje w tradycji astrologicznej od przysłowiowych niepamiętnych czasów - znak Koziorożca. Zaskakująca jest zbieżność właściwości zieleni ujemnej, jakie odkryli Chaumery i de Belizal z symboliką związanej z Koziorożcem planety Saturn. Zieleń ujemna to wg francuskich badaczy najsilniejsze promieniowanie Kosmosu, stanowiące "falę nośną" dla innych promieniowań. Ma ono właściwości dezynfekcji, hibernacji a w skrajnych przypadkach mumifikacji tkanki żywej. Potrafi równie dobrze wywoływać jak i leczyć groźne choroby nowotworowe. Saturnowi z kolei tradycja przypisuje właściwości spowalniania procesów życiowych, konserwacji, dezynfekcji ale i powolnego zabijania w tajemniczy sposób. Energia Saturna jest w astrologii przejawem najsubtelniejszych a przez to najpotężniejszych energii działających na Ziemię z Kosmosu - stąd częste wyobrażenia Saturna jako przeznaczenia. Nie jest to koniec astrologicznych właściwości piramidy, bowiem równie dobrze zgadza się charakterystyka pozostałych jedenastu kolorów radiestezyjnych z jedenastoma pozostałymi znakami zodiaku. W kierunku północnym promieniuje zieleń dodatnia (V+), w kierunku zachodnim kolor czerwony, w kierunku wschodnim kolor fioletowy. Kolory radiestezyjne posiadają umowne nazwy, ponieważ nie mają nic wspólnego z kolorami występującymi w przyrodzie. Kolory, inaczej mówiąc, są to długości fal radiestezyjnych. Chaumery i de Belizal znali astrologię i jej prawidła. Niejawnie sugerują też, że nasza wiedza tak o Zodiaku jak o radiestezyjnym działaniu brył i kształtów jest zaledwie ułamkiem wiedzy, jaką mieli i jaką stosowali budowniczowie piramid. Tak czy inaczej, orientacja piramidy dokładnie w osi północ-południe ma w świetle przedstawionych faktów z pewnością niebagatelne znaczenie. Można powiedzieć, że postawienie piramidy ustanawia dookoła niej Zodiak w jego archetypowej postaci. A dawniej wierzono (wiedziano?), że zdrowie i powodzenie człowieka zależy przede wszystkim od jego harmonijnego powiązania z siłami kosmicznym. Z pewnością silne i niezniekształcone promieniowanie dookoła piramidy mogło służyć celom leczniczym (radiestezja uczy, że każdy kolor ma związek z określonym narządem ciała a astrologia to samo od wieków głosi twierdząc słowami św. Tomasza, że "charakter i konstytucja człowieka zależne są od gwiazd".

Na podstawie artykułu Włodzimierza H. Zylbertala - "Piramidy i zodiak"


Zrodlo:http://www.paranormalne.pl/topic/14896-tajemnice-piramid-w-gizie/